Dnia 2 marca 2018 roku udaliśmy się w delegacji szkolnej na wystawę do Gminnego Ośrodka Kultury dotyczącą Żołnierzy Wyklętych.

Na wstępie pan Kazimierz Socha-Borzestowski przybliżył nam historię Żołnierzy Wyklętych na przełomie wojny i czasów komunistycznych.

Następnie Pan Jacek Łukasik-bratanek Stanisława Łukasika pseudonim “Ryś” opowiedział nam jak w tamtych czasach działały organizacje konspiracyjne, jak żyli ludzie i jak wielki był ich patriotyzm. Opowiedział nam również jak wyglądał jego udział w wojsku i na czym polegają zawody wojskowe.

Na koniec obejrzeliśmy część filmu “Wyklęty”. Opowiadał on bardzo dobrze historię tamtego okresu.

/Natalia Plaga/

Dnia 2 III 2018 roku delegacja z mojej klasy oraz kilkanaście uczniów równoległych mi klas, udaliśmy się do GOKu w Sierakowicach. Zostaliśmy zaproszeni na wystawę zorganizowaną z okazji ‘Narodowego dnia pamięci ŻOŁNIERZY WYKLĘTYCH’. O godzinie 9:20 każdy z uczestników tego spotkania wybrał się do szatni po kurtkę. Zbiórka była umówiona na godzinę 9:30 ,więc bez pośpiechu zebraliśmy się tam wszyscy i po sprawdzeniu obecności oraz dociągnięciu kilku nieporozumień wyruszyliśmy z delikatnym spóźnieniem z SP2 w Sierakowicach do Gminnego Ośrodka Kultury. Przyszliśmy przed 10-tą, gdy weszliśmy jeden z przedstawicieli tego spotkania wskazał nam miejsce gdzie mieliśmy się rozgościć ,rozebrać oraz zająć miejsca przygotowane dla nas szybciej. Na początku opowiedziano nam kilka ciekawostek o tym spotkaniu i w jakim celu było ono zorganizowane. Potem każdy z nas mógł spokojnie oglądać eksponaty takie jak na przykład książki,księgi, znaczki i przyczepki do mundurów owych panów reprezentujących to spotkanie z młodzieżą, mogliśmy poczytać w między czasie o tym co było przedstawione na plakatach przywiezionych z Warszawy oraz przyglądać się zdjęciom przy tych tekstach. Było to bardzo ciekawe,przyznam że idąc na to spotkanie nie spodziewałam się aż tak pozytywnych wrażeń. Na końcu obejrzeliśmy film pt. “Wyklęty”. Był bardzo dobry gatunkowo i nas zaciekawił ,ponieważ ukazywał prawdę ale niestety po pół godzinie nasz opiekun oświadczył nam że film dobiegł końca,gdyż musimy zbierać się na lekcje. Moim zdaniem super doświadczeniem było to że mieliśmy jako nieliczni możliwość zobaczenia na żywo,rozmowy itd z bratankiem jednego z Żołnierzy Wyklętych panem  Łukasikiem. Według mnie warto było tam pójść i poznać bliżej historię naszych przodków.Dzięki temu, że znam teraz lepiej historię naszych żołnierzy mogę bardziej się wykazać na przyszłych lekcjach historii. Jestem bardzo zadowolona z wycieczki i mam nadzieję, że będzie ich więcej. Ten dzień , to spotkanie wiele mnie nauczyło i zachęciło do refleksji,na pewno na długo zostaną mi słowa tego człowieka w pamięci ,każdemu z nas życzę tak dobrego serca jakie mieli oni NASI ŻOŁNIERZE.

/Magda Chrapkowska/